wtorek, 30 grudnia 2014

"Calineczka"

Baśń opowiada o maleńkiej dziewczynce ,narodzonej z ziarna zasianego przez bezdzietną kobietę. Uroda Calineczki spowodowała , że ropucha porwała ją na żonę swojego syna udało jej się uciec z pomocą motyla i dwóch rybek.Nie  dane było jej jednak długo cieszyć się wolnością ,gdyż porwał ją chrabąszcz.Ten zabrał dziewczynkę do siebie ,lecz  porzucił ją pod wpływem rodziny , która uznała dziewczynkę za brzydką .Tułająca się zimą po świecie Calineczka znalazła schronienie u polnej myszy , która z kolei wyswatała ją kretowi.Załamała , że będzie musiała spędzić resztę życia pod ziemią , Calineczka zastała uratowana przez ocaloną niegdyś przez siebie jaskółkę która zaniosła ją na pole kwiatów. Tam spotkała króla elfów, którego pokochała o poślubiła.podarował jej nowe imię Maja oraz parę skrzydełek .                                   Marcin Haręza          

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Baśń Hansa Christiana Andersena pod tytułem ''Brzydkie kaczątko'' jest opowieścią o małym łabędziu wychowującym się wśród kaczek.Niepodobne do rodzeństwa i wyśmiewane przez wszystkich z powodu brzydoty ,kaczątko opuszcza rodzinne podwórko i tuła się po świecie.Gdy kaczątko dorosło okazuje się że nie jest kaczką lecz pięknym łabędziem, którego wszyscy zaczęli podziwiać za jego piękny wygląd.''Był zbyt szczęśliwy, ale wcale nie dumny, gdyż dobre serce nie bywa nigdy pyszne.''                                         

Damian Musiał


niedziela, 28 grudnia 2014

Dziewczynka z zapałkami



Jest to opowiadanie o biednej dziewczynce, która sprzedawała
zapałki.Nikt nie chciał kupić 
zapałek . Zaczęła je zapalać 
aby ogrzać się,wtedy myślała
że jest w domu i że jest ciepło.
Później poleciała z babcią
do nieba.






                                                                                                              Piotrek Nowak


,,NOWE SZATY CESARZA''


Szaty Cesarza to opowieść o dwóch przebiegłych krawcach i naiwnym cesarzu. Cesarz który był próżny nie zauważył, że go oszukano ponieważ oni  zapewnili go, że ta tkanina jest przepiękna i tylko głupcy tego nie widzą. Ponieważ żaden dorosły nie chciał uchodzić za głupiego nikt nie powiedział cesarzowi, że jest goły. Tylko dziecko które nie wiedziało o oszustwie powiedziało co widziało, a nie to czego oczekiwano. Morał dzieci są szczere.






MARCIN POTOCZAK

sobota, 27 grudnia 2014

CHOINKA

Pewnego dnia w pięknym lesie rosła sobie jakże piękna choinka była ona mała 

i oczywiście jak my wszyscy chcemy rosnąć to choinka też chciała rosnąć .Nie przejmowała się goniącymi dzieciakami, nie interesowała się pięknym słońcem, ani deszczami. A tym bardziej nie interesowała się w zimie padającym śniegiem, bo wtedy choinka interesowała się rośnięciem i chciała być z lasu ucinana jak inne choinki. Ale zastanawiała się co ją czeka i drżała z zimna. Mijały następne zimy, a ona jeszcze nie została ścięta.Przecież ona też miał inne marzenia nie tylko marzyła o tym jednym. Interesowała się też wypłynięciem na błękitny ocean. Jak o tym myślała to rosła i rosła, aż przyszedł na nią czas.Jak człowiek ucinał już dużą choinkę zabolało ją to tak bardzo, że nie myślała o swoich cudownych marzeniach.Później jak przyjechała na to miejsce gdzie miała dotrzeć, ujrzała przepiękny dom piękniejszy niż las w, którym się wychowała.Lokaj, który był elegancko ubrany wniósł drzewko do salonu. Na ścianach były różne obrazy.Wszyscy w tym domu zachwycali się nią.Lokaje i sprzątaczki ozdobili choinę.Ale choinka drżała i wciąż zadawała sobie pytanie co będzie dalej.Choinka liczyła, że odwiedzą ją jej przyjaciele.Choinę bolały kory i paliły ją światełka.Dzieci nagle wpadły do pokoju i zaczęły tańczyć wokół drzewka.Spadła jedna z ładniejszych ozdób choinka się pogniewała.One poszli obejrzeć bajeczki, a choinka myślała co będzie dalej.Choinka rano się ucieszyła,ponieważ przyszły służące,a ona biedna myślała że zaś ją przyozdobią, ale one wlekły ją po schodach i zawlekli w najciemniejszy kąt.Choinka się przestraszyła.Drzewko było opuszczone nikt do niego nie przychodził.Na dworze zima oczywiście dla niej był zimno.  .Myszki były miłe zapytały choinę z kąt pochodzi były też bardzo sympatyczne.Mysięta powiedziały, że na pewno była szczęśliwa w lesie.Chwaliła się choinka,że nie jest stara, że jest młoda.Choina opowiadała myszą stare historie z lasu.Małe zwierzątka były zachwycone, że ona tak pięknie opowiada i wołały następne myszki.Myszki pewnego wieczoru rozbiegły się i przestały lubić drzewo.Na strych przyszli ludzie żeby zrobić przedwiosenne porządki.Choina się ucieszyła.
Zabrano choinkę, śmieci ,skrzynie i połamane rupiecie.Najpierw służące ciągły ją po schodach,a potem cisnęły na murawę podwórka.Drzewo cieszyło się świeżym powietrzem.Zobaczyła dzieci, które tańczyły w wokół niej.Służąca obcięła jej gałęzie i porąbała, następnie spaliła w piecu
.Dzieci radośnie ją wspominały.

Paulina Warmuz
Życzę wam wszystkim zdrowych, udanych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku.   :)
                                                                                                            Paulina Warmuz
KSIĘŻNICZKA NA ZIARNKU GROCHU

Bajka ta opowiada o księciu, który chciał się ożenić. Pewnego razu młody książę wyruszył w poszukiwaniu księżniczki na żonę, po kilku miesiącach wrócił. Matka królowa i ojciec król bardzo się cieszyli, że wrócił cały i zdrowy. Chociaż książę się nie cieszył tylko wpadł w smutek i zadumę. Królowa i król zamartwiali się, bo ich syn był smutny i podgrywał sobie na lutni i rozmyślał. Pewnej ponurej nocy wśród gwałtownej burzy i ulewy do drzwi zamkowej bramy ktoś zapukał. Klucznik otworzył, a tu jakaś dziewczyna. Ona zapytała o gościnę i żeby stanęła przed obliczem króla i królowej. Klucznik się zgodził. Weszła do środka. Królowa zapytała: 
- Czy ty jesteś podróżniczką?
- Tak. A czy mogę prosić o gościnę? - odpowiedziała.
- Idź do mojej komnaty i się przebierz, a ja przygotuję ci łoże.
Królowa poprosiła służącą aby przyniosła ziarnko grochu. Królowa wzięła te ziarnko i włożyła pod dwadzieścia miękkich materacy.
drugiego dnia było królewskie śniadanie na królewskim śniadaniu muszą być wszyscy, jednak księżniczki nadal nie było. Królowa się niepokoiła nieobecnością księżniczki. Królowa matka weszła do komnaty księżniczki i ujrzała księżniczkę w tak złym stanie, że zapytała co jej jest. Ona odpowiedziała, że przez całą noc nie zmrużyła oka, wierciła się całą noc i ma siniaki na ciele.Królowa tak się ucieszyła, że klaskała w ręce. Zawiadomiła króla, że ich podróżniczka to księżniczka. Król się bardzo ucieszył i powiedział o tym synowi. Królowa zaczęła ubierać ją do ślubu. Książę ubrał się do ślubu, a jak byli gotowi to podali sobie ręce i tańczyli aż do rana. ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE.

KAROLINA

środa, 10 grudnia 2014

dostałam dobrą ocene

Chciałabym z Mikołajkiem spędzić wakacje we Francji , ponieważ fascynuje mnie Francja, ale też chce się spotkać z Mikołajkiem i z chłopcami .Pobawilibyśmy się w chowanego, berka, może nawet nauczyliby mnie fikać koziołki.Mogłabym się zobaczyć z najlepszą koleżanką chłopca -Jadwinią.  Ona pokazałaby mi jej lalki, może pograłybyśmy się z chłopcami w piłkę nożną. A w nocy nie będziemy spać do północy, a może nawet dłużej. Na drugi dzień odwiedzilibyśmy różne fajne domy, muzea i Wieżę Eiffla , szkoda , że musiałaby z nami iść jego mama. To byłyby dwa najlepsze dni mojego życia.                                                                                                  Paulina Warmuz

piątek, 28 listopada 2014

pisarz Andrzej Grabowski

Dzisiaj spotkaliśmy się  z pisarzem Andrzejem Grabowskim. Opowiadał o książkach własnego wykonania jak: ,,Polowanie na czarownice " i dużo innych książek .Pod koniec spotkania dzieci zadawały pytania, ten pan odpowiedział na wszystkie pytania .Po pytaniach dawał autografy  i można było zakupić jego książki.




















Julita Zubek, Paulina Warmuz, Agata Haręza

wtorek, 25 listopada 2014

NOWE SZATY CESARZA

 I INNE BAJKI

wydawnictwo: Elżbieta Jarmołkiewicz

Autor: Hans Christian Andersen

Opowiem wam o tej historii.

Był sobie król, który chciał mieć nowe szaty, dwaj głupcy mówili, jeśli nie zobaczysz tych szat to później okaże się, że jesteś głupcem.No i zaczęli szyć,król rozkazał słudze aby zobaczył jak idzie praca.Sługa wszedł do pokoju szwalni i nic nie zobaczył na chwilę odwrócił się i pomyślał, że jest głupcem i odszedł. Dwaj głupcy zaśmiali się Ha!Ha!Hi!

    !KONIEC!

poniedziałek, 24 listopada 2014

                                                         MIKOŁAJEK  I INNE  CHŁOPAKI.
TA  KSIĄŻKA  JEST   INTERESUJĄCA  I  FAJNA.


ALE  MA  TEŻ  RÓŻNE  TREŚCI  TAKIE  JAK KREDKI,DESZCZ,SZACHY,LEKARZE

                                                 MARCIN P.




Moja ulubiona książka to Mikołajek i inne chłopaki ponieważ jest śmieszna i zabawna .Autor Barbara Grzegorzewska  ma dużą wobrażnie  pisze  wesołe śmieszne wiersze. Mikołajek i inne chłopaki jest książką przy której nie można  się nudzić,wiele od niej  można się  nauczyć.

Weronika Pietraszek
 Moją ulubioną książką jest Jana Brzechwy STO BAJEK.
Lubię dlatego że faja i śmieszna.
MIKOŁAJ FIREK
Czytałam w mojej karierze wiele książek ale najbardziej wpadła mi w oko książka pod tytułem
''Mikołajek i inne chłopaki'' .

Tę książkę napisali Sempe i Goscinny a przełożyła
Barbara Grzegorzewska.
Ta książka opowiada o przygodach chłopaków.
Jest napisana humorystycznym językiem.


Julka J

środa, 19 listopada 2014

W PONIEDZIAŁEK  BYŁA U NAS PANI  POLICIANTKA   PYTAŁA SIĘ  KTO  DZIŚ  JEST  NA      ROWERZE  MY  CHŁOPCY  BYLIŚMY  NA ROWERACH  ALE  ŻADEN  Z  CHŁOPCÓW  SIĘ     NIE  ZGŁOSIŁ.




MARCIN POTOCZAK.

środa, 12 listopada 2014

MIKOŁAJ KOPERNIK

to on stwierdził, że słońce się nie kręci a Ziemia się kręci wokół Słońca.

Mikołaj Kopernik jest astronomem.
 

czwartek, 6 listopada 2014


Ja kocham Polskę za to że  się tu urodziłam, Polska to nasza ojczyzna i jak inni razem ją  kochamy.
Kocham Polskę za jej piękną  przyrodę .

AGATA HARĘZA






środa, 5 listopada 2014

POLSKO   BARDZO  CIĘ   KOCHAM   Z CAŁEGO  SERCA  ZA PIĘKNE  KRAJOBRAZY,
ZA ŁĄKI  I POLA,  ZA DOM. ZA PIĘKNE  SYMBOLE    TAKIE  JAK  FLAGA  ORZEŁ  HYMN.







                       MARCIN   POTOCZAK

Kocham Polskę dlatego, że się tutaj urodziłem, za jej tradycję , za to żę tutaj jest mój dom  rodzinny, oraz za jej piękne widoki.           Mikołaj Firek                                       

wtorek, 4 listopada 2014

KOCHAM CIĘ POLSKO

Kocham cię, że nie dajesz nam wojny. Podobają mi się kwiaty, lasy, łąki,pola.Lubię patrzeć na kolorowe domy.


Polska jest piękna i kolorowa,są tu piękne góry i lasy.Kocham Polskę bo jest moją Ojczyzną tu jest mój dom. .  Weronika

Polska

Kocham Polskę za piękny krajobraz i przyrodę.




Damian Musiał.

DZISIAJ   BYŁ  U  NAS PAN  ANDRZEJ  GRABOWSKI.       


Ja kocham polskę za dom który mi dała,a także za jej piękną przyrodę.Gdy rano się budzę i wyglądam przez okno to płakać mi się chce gdy widzę krajobraz naszej polski.Julita


Ja kocham ojczyznę za to że jest moim domem 
tutaj się urodziłam i tu mam moją cudowną rodzinę .


MOJA OJCZYZNA TO MÓJ KRAJ


Julka;]
Dzisiaj rozmawialiśmy o Polsce i pani kazała nam napisać kilka zdań na temat :za co kocham Polske?
Kocham Polskę za?
-to że jest moją Ojczyzną 
-za Papieża Jana Pawła II
-za mój rodzinny dom
-za zabytki
-za kulturę i tradycję oraz historie
po prostu "Kocham Cie Polsko"
Marcin Haręza
Kocham Polskę  bo tu się urodziłam bo mam rodzinę bo w Polsce mieszkam i oczywiście za to, że żyje.Kocham ją jeszcze za to bo wokół siebie mam  ludzi przyjaciół .Uważam ,że wy wszyscy powiniśmy ją kochać za to.




To pisała Paulina Warmuz

poniedziałek, 3 listopada 2014

środa, 29 października 2014

Dzisiaj chłopcy prowadzili lekcję polskiego. Było bardzo fajnie.

Julita






DZISIAJ  JA  I MARCIN  PROWADZILIŚMY   RAZEM  LEKCJI   BYŁO  FAJNIE.
ŻEBY  TO  SIĘ  UDAŁO  I TEŻ   DOSTALIŚMY   SZUSTKE.
Dzisiaj byliśmy w klasie piątej i oglądaliśmy co robią  w trakcie lekcji . Było to ciekawe doświadczenie.Marcin Haręza

wtorek, 28 października 2014




To jest moja rodzinka.


                                       Julitka

 

poniedziałek, 27 października 2014

Dzisiaj pani policjantka dała nam odblaski. Trzeba je nosić na ręce lub przypiąć do rowera.  Pozdrawia Marcin Haręza

czwartek, 23 października 2014

 




Lampo był odważnym psem , lubił podróżować koleją .
Uwielbiał bawić się  z dziećmi  i ze swoim panem.
 Szkoda , że książka  tak smutno się kończy.
                                                                                                                     Piotrek